Na bezcłówce najlepiej kup dwupak tuszu volume effet YSL za 149 zł. Tusz rewelacja, efekt sztucznych rzęs i cena znakomita!
Nie kupowałabym tuszu Chanela, daje bardzo naturalny efekt, nie wszystkie ich kosmetyki są dobre
Puder Guerlain jak najbardziej, a najlepiej w kompakcie, dostępny jeszcze na bez, w nazwie ma "comfort" - odcień beige moyen - uniwersalny, średni, ciepły beż bez dodatku różu. Na tru - nie ma tego odcienia.
A z doborem kolorków niestety trudno na tru.
A pielęgnację zakup na tru - znacznie lepsze ceny niż na bezcłówce! Poza tym ceny pielęgnacji w drodze powrotnej, np. w Wiedniu są lepsze niż w Polsce.
I nie wiem, czemu krem clarinsa, oni mają średnie kosmetyki. Kup coś z shiseido, linia skincare - nawilżający, albo bio-performance - mam i super! Ale skincare, tak do 30 powinien wystarczyć. Ach, skuś się na maseczkę skincare shiseido - rewelacja! Ogólnie pielęgnacja shiseido jest najlepsza, clarins jest naprawdę słaby dość. Nie wiem, czy lubisz toniki, ale różowy tonik z lancoma jest boski, pięknie pachnie, super nawilża, ma jakby lekko kremową konsystencję - absolutne kwc! Och, jej jak Ci zazdroszczę, uwielbiam bezcłówkowy sklepik!