[AnoIi]

Napisane przez amyz

u mnie wszystko na raz

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------


klask i: mi wczoraj przyszedł bon do D i musze wymyślić co z nim zrobić

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

a tak w temacie poczty mi się przypomniało.
znalazłam wczoraj w skrzynce list (zwykły - nie polecony) z jakiejś firmy w stylu Wongi (ależ ironia losu nie ) adresowany na mój adres ale na inne nazwisko - nie znam takiego kogoś, nikt taki nigdy tam nie mieszkał bo jesteśmy pierwszymi właścicielami mieszkania. Było to wezwanie do zapłaty jakiejś zaległej pożyczki i groźba że jak ten ktoś nie spłaci w ciągu 7 dni to sprawa trafi do komornika albo firmy windykacyjnej. I trochę nie wiem co z tym zrobić. Olać? No bo niby nie do mnie ani nie do tż. Ale z drugiej strony, żeby się nie okazało za miesiąc że będą nas nachodzić dziwni smutni panowie albo komornicy. Miała któraś taką sytuację? myślicie że co zrobić w takiej sytuacji?

Amyzku. Moim zdaniem sprawa lekko szemrana. Takie ostrzeżenia to raczej poleconym powinny przychodzić?
Pamiętam jak tż założył działalność to po paru tyg przyszedł list wzywający do zapłaty chyba 150zł za umieszczenie na liście firm. Nawet dali termin 7 dni od dnia odbioru[emoji23] nic im nie płaciłam. A po jakimś czasie w tv był o tym program. Sporo ludzi dało się nabrać[emoji53]