[Wolha wRedna]

Napisane przez _Lawendowo_

Ale panikujecie... dziękowałabym Bogu, gdybym zaczęła siwieć około trzydziestki. Moja przygoda z siwizną zaczęła się, kiedy miałam 15 lat, teraz (32 lata) mam 60% siwych włosów. Także przestańcie się mazać na 10 włoskami, dziewczęta.

Patrzysz na to ze swojej perspktywy, więc wiek 30 lat wydaje Ci się marzeniem, podczas gdy dla innych dziewczyn siwienie w tym wieku jest tragedią. Każda musi sama sobie z tym poradzić. Bliżej mi już do 30 niż do 20 lat, ale moje pierwsze 2 siwe włosy wyrwałam pęsetką i zamierzam tak robić jeśli zobaczę następne. Po cichutku liczę, że będe miała podobnie jak moja mama i siwe włosy zaczną sie sypać przed 40stką.