[Anesthesia]

A ja tak bardzo nie mogłam doczekać się VL, że pojechałam dziś do krakowskiej natury Kupiłam niemal wszystko, co chciałam, nie dostałam jedynie liptintów, ale nad nimi nie płaczę, upoluję je innym razem.
W moje łapki wpadły:
- rozświetlacz
- perfumy (Em mnie skusiła, nie planowałam ich kupować :P)
- 2 lakiery: Gold Old Buffy i The Dawn Is Broken.

Byłam około 13:45 i po moim wyjściu zostało:
- 2-3 perfumy
- 1-2 rozświetlacze
- Jakieś 5 lakierów czarnych (bez złotych drobinek)
- Jeden lakier The Dawn Is Broken

Brakowało rózu i liptintów, ja zdobyłam ostatni lakier Gold Old...
Czuję się zaspokojona!

Poza tym dopadłam szafę Kobo i kupiłam 3 wkłady cieni - Golden Rose, Forest Green i matowy Aubergine. W sumie na wszystko wydałam prawie równą stówkę, poszalałam... :P