[Arethaf]

Napisane przez joplin

"Był sobie raz Felek
Co chodził bez szelek
Czterdzieści butelek
W kieszeni miał.

Nadeszła niedziela
Opity jak cholera
A Hela mu w papę
Oddawaj wypłatę
Wypłata przepita
Kobita zabita
A Felek w więzieniu
Opala się w cieniu
I śpiewa sobie tak:

Trzy szczury w rosole
A ja je posolę
I smacznie zjem
Mniam mniam mniam."

Bardzo popularne w podstawówce było .

O matkoo!! Kocham Cię! Od kilku lat usiłuję sobie ten wierszyk przypomnieć

"Siedzi misiu na łące, puszcza bąki śmierdzące. Przyszła mama, misia zbiła, misiu pierdnął, mama zgniła".
"Poszedł żuczek za chałupkę, ściągnął majtki, zrobił kupkę. -Żuczku, żuczku, coś Ty zrobił? - Jam chałupkę przyozdobił".

"Jedziemy na wycieczkę. Bierzemy misia w teczkę..." chyba wszyscy znają.

Znam same brzydkie.