[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Odkopuję temat.

Podejrzewam że mam pluskwy - znalazłam na ciele kilka ugryzień układających się w charakterystyczny wzór (ścieżka, trójkąt).
Wczoraj starannie odkurzyłam łózko (rozkładana kanapa) i okolice, worek wyrzuciłam, ale niestety nie znalazłam pluskiew ani jaj. Rozmawiałam z najbliższymi sąsiadami - twierdzą że nie mają takiego problemu.
Na dziś zaplanowałam pranie pościeli i kocy w 60 stopniach, wyprasowanie łóżka i dywanu żelazkiem (potem także pościeli i kocy gdy wyschną), spryskanie łózka i całego mieszkania wodą z olejkiem lawendowym.

Może macie rady co jeszcze mogłabym zastosować?
Mam kota więc nie mogę użyć mocnej chemii (malutka kawalerka, nie mogę zamknąć zwierzaka w innym pomieszczeniu), nie mam balkonu więc nie mogę wywiesić kołdry i poduszki na mróz.

Ja już wariuję Od dwóch dni śpię przy włączonym górnym świetle, kot jest niespokojny bo pewnie wie że jest noc a pali się światło i po takiej nocy jestem wyczerpana