Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-11-23, 17:27   #991
Rapsodia
Zakorzenienie
 
Avatar Rapsodia
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 194
Dot.: Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.XIII

Cytat:
Napisane przez xPoziomkax Pokaż wiadomość
I Wam sie to podoba? Sprawia Wam to radosc? Jak czytam takie komentarze, to rece mi opadaja. Czemu jestescie wszystkie tak negatywnie nastawione do konsultantek? Ja rozumiem, ze jestescie wymagajace itp, ale po co specjalnie "męczyć" drugiego człowieka i smiac sie, ze sie stara? Przeciez nie wszystkie to jedze, ktore chca Wam zaszkodzic. Uwierzcie mi, normalne dziewczyny dązą zawsze do tego, aby klietka wyszla zadowolona i usmiechnieta. No chyba, ze trafiacie na same wredne baby, ale jakos to nie wierze...
Bardzo mi sie przykro cos takiego czyta Bo ja sama wiem, jak sie staram i mimo to, trafiam na takie wlasnie klientki, z takim podejsciem, ze mam wrazenie ze jedyne co chca, to wyzyc sie po nieudanym dniu albo klotni z mezem. I widze juz to jak to wygląda od strony klienta. Bo ja zawsze daje z siebie wszystko...
Poziomka
kochana jestes że piszesz o swoich odczuciach. To jest bardzo ważne i dzięki że to pokazujesz.
Z drugiej strony pamiętaj że oprócz miłych pasjonatek,fajnych normalnych kobiet, są jeszcze zołzy traktujące klienta jak zło konieczne, jak zarazę co się błąka i jak nie przyjdą obwieszone korsami,laurenami,gabbana to dostaną próbkę erisa +70
a przecież normany klient chce poczuć się jak klient a nie wyłudzacz czy oszust który tylko żeruje zeby tester wysępić ...
czaisz?



albo trafisz na takie zmory jak zalinkowana koszmarna mędrczyni od tych ugryzionych testerów szminek o których tonem zbolałym opowiada w filmiku

Przecież to też konsultantka. Ale w mojej ocenie, nie powinna absolutnie pracowac z ludzmi. Bo widać że ma problem i ludzi nie lubi.



ja napisze od swojej strony.
Uwielbiam konsultantki które słuchają.

Słuchają.
Mówie że chcę jasny fluid to chcę jasny a nie pomarańczę.I nikt mnie nie przekona o zdrowym wyglądzie, dopasowaniu itd. Znam siebie i wiem czego chce. Jak chcę w pompce to taki tylko kupię. Ja znam swoja cerę i to co jej służy. To ja siebie oglądam w lustrze i wiem jaka się sobie podobam
Wiem co używałam i co mi pasi. A co nie. Wiem co mam i jakie stany.


Dla przykładu przychodzę po fluid( przerobiłam masę) i bez przesady napiszę że to doswiadczenie sporo mnie kosztowało. Mojej kasy.
Owszem można było chodzić i żebrac o próbki ale ja pracuję.
Po pracy gnam do domu bo mam obowiązki i chcę odpocząc.
Zająć się hobby itd.
Ostatnią rzeczą jest grzanie po robocie do galerii i sępienie próbek. Dlatego jest jak jest.
ale jak jestem i mówię co miałam co mi pasuje a co nie.. to szlag mnie trafia gdy ktoś mi na siłę coś wmawia, narzuca produkt którego np nie kupię.No nie kupię bo nie i już.

I popatrz jeszcze inaczej jesli widzę że ktoś mi coś dopasowuje jest porozumienie to zawsze coś kupię. Bele co.. chocby lakier , odżywkę kredkę czy masło do ciała. Tak mam. I większość dziewczyn też o ty pisze że poszły tylko się rozejrzeć
Tylko zmacać zestawy a wyszły z łupami... dlaczego?

bo trafiły na miłe profesjonalne osoby.

Z kolei takie jak ta "zeżarta szminka" zużyte gęby, zblazowane umęczone minki omijam szerokim łukiem.

Taki ogląd z mojej strony
__________________
"Biorąc pod uwagę ile kosmetyków YR przewinęło się przez moje ręce, to powinnam już biegle mówić po francusku."Junebug

Edytowane przez Rapsodia
Czas edycji: 2015-11-23 o 17:29
Rapsodia jest offline Zgłoś do moderatora