[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

A ja protestuję przeciwko nazwywaniu marki Dr Irena Eris ochłapami, bo to bardzo dobra marka jest, która w badania naukowe w swoich badawczych ośrodkach ładuje miliony Euro
Należy do Comite Colbert - organizacji zrzeszającej luksusowe marki kosmetyczne, należy do niej m.in. Dior, Chanel, Cartier, Louis Vuitton.

Generalnie 'problem' z konsultantkami jest taki, że część trafia tam z przypadku. A praca w handlu wymaga naprawdę specyficznych - często nie do nauczenia - atrybutów charakteru, takich jak cierpliwość, opanowanie, poczucie humoru, lubienie ludzi, empatia, wysoka kultura osobista, takt.
Bez tego praca w handlu jest mordęgą. Wiele osób właśnie bardzo się męczy trafiając do tego sektora. I to widać, słychać i czuć.

Poza tym do tego wszystkiego dochodzi powszechne w naszym pięknym kraju tolerowanie humorków w pracy, przenoszenie do sfery publicznej swoich problemów, wyżywanie się na innych, chamstwo. Zarówno klienci jak i pracownicy w usługach i handlu lubią robić sobie przykrości i uprzykrzać życie. Taka mentalność. Jak ktoś jest zawsze miły, uprzejmy i uśmiechnięty, to dla wielu jest podejrzany.
Dlatego ja wolę angielską czy niemiecką - może i nieszczerą - kurtuazję w sklepach, niże polskie przeszczere buractwo (po obu stronach lady).