Dot.: bardzo głośne burczenie w brzuchu
A już myślałam, że to mój brzuch jest jakiś dziwny. ;D Jak wykładowaca kłapie to zagłusza, gorzej jak jest na sali cisza jak makiem zasiał. Zawsze mam w torbie coś do przegryzienia, ale nie zawsze się da i to przychodzi właśnie 2-3 godz po śniadaniu. Zanim dojadę na uczelnię (godz drogi) tu to tu tamto i akurat nigdy nie trafi na przerwie.
__________________
spójrz na to z góry, tak jak ja.
|