Dot.: Spłycona lordoza szyjna
U mnie Zniesienie lordozy szyjnej objawia się bólami głowy, karku, szyi, drętwieje mi głowa, szyja, dłonie i czasem stopy. I mam nieustanne zawroty głowy, które znacząco utrudniają mi funkcjonowanie. Miałam mnóstwo badań, które wychodzą ok. Jedynie VNG z czerwca wykazało asymetrię odpowiedzi przedsionkowych w uszach. a MRI kręgosłupa szyjnego brak tej lordozy. Neurolog rozkłada ręce mówiąc, że to nie są złe wyniki badań bym tak cierpiała. A Od czerwca b.r jest ze mną coraz gorzej. Mam do granic możliwości napięte mięśnie pleców, szyi a nawet twarzy i głowy. Chodzę do fizykoterapeutów ale postępów brak. Wręcz przeciwnie pogarsza mi się. Już nie wiem co robić. Coś wam pomogło?
|