[northwestpassage]

Napisane przez Andrea00

Po eksperymentach z rozmaitymi wysokopółkowymi tuszami wracam do Maybelline - Lash Expansion i Sky High Curves.
Cudownie przedłuża, pogrubia i rozdziela, leciutko podkręca. A przy tym wygląda bardzo naturalnie... Gdy używam brązowego odcienia, dostaję komplementy, że mam piękne rzęsy - a mam je tak naprawdę bardzo słabe, cienkie i jasne...
No i nie robi efektu Pandy (L'Oreal Lash Architect - tak), a przy demakijażu łatwo schodzi.
Próbowałam tez Maybelline Lash Stylist - teatralny efekt fajny, ale ona z kolei łatwo spływa...

tak sobie czytam KWC, wasze wypowiedzi w poszukiwaniu tego NAJ tuszu, wciąż rózne opinie, chciałam spróbować Max Factorka - Masterpiece, ale chyba zrezygnuje (mimo ze jeste teraz -25% na nie w Rossmanie) - nie chce płakac
dlatego też chyba pozostanę przy Maybellince - Lash Expansion, kiedyś kupiłam całkiem przypadkiem i do tej pory nie znalazłam lepszego, który by TAK wydłużył moje rzęsiska