[K_cieciorka]

Witam ponownie. Wreszcie zebrałam się i zatelefonowałam do Ery w sprawie różnic w składzie na stronie amerykańskiej i polskiej. Na polskiej jest błąd: PODKŁADY NIE ZAWIERAJĄ JEDWABIU, co dla mnie jest dobrą informacją. Nie, nie podrażnia mnie, ale jak mam kosmetyk, czy ciuch z jedwabiem to oczyma duszy widzę cały czas prażone kokonki http://upload.wikimedia.org/wikipedi...g%C3%BCp02.jpg

Aha, z okazji telefonu zajrzałam jeszcze na stronę Amerykańską- tam cena biga jest dużo niższa i bardzo przyzwoita. Formułę już sobie wybrałam, muszę jeszcze tylko sprawdzić, czy golden medium czy warm medium, bo light medium jest za jasne. No i rozważę zakup przez siostrę w USA, bo różnica jest znaczna.
Ciekawe też, że amerykańska firma zaczęła ekspansję na Europę od Warszawy i Moskwy :P. Tylko tu mają swoich dystrybutorów. Ciekawa jestem, czy w innych krajach minerały też stają się coraz popularniejsze. Bo że w UK i skandynawii to się domyślam. Choć z drugiej strony odkąd sama zaczęłam się interesować to wydaje mi się, że wszędzie tego pełno, ale wiele osób w ogóle nie wie o istnieniu podkładów w proszku o możliwie najprostszym składzie.