2011-11-08, 17:47
|
#156
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: wichrowe bagna
Wiadomości: 2 007
|
Dot.: Chanel kolorówka część II
...ja wlasnie latalam sobie i nie wylatalam zadnego Chanela - o zgrozo. Jakos ceny Okeciowe takie srednie, nieco lepiej niz w perfumeriach.
Co do cieni w kremach i w musach - kocham je i to chyba bez wzgledu na marki. Choc Chanel ma je z pewnoscia fantastyczne. Moim hitem Chanelowym sa lakiery do paznokci, kredki do oczu oraz cienie czworki. Pomadki jednak Sisley, Chanel jakos mnie wysuszaja. Kiedys cienie czworki wydawaly mi sie srednie, bo takie malo nasycone, ale odkad rozjasnilam wlosy - jakos mi z ni mi bardziej po drodze. Nie daja takiego przerysowanego efektu, o jaki latwo z Diorem np.
To tak w ramach zachwytow nad Chanel. Zapachy tez ich lubie, najbardziej ze wszystkich na swiecie. Nawet sobie ostatnio zmieszalam nr 5 Premiere z odrobina Allure w malym atomizerku Travalo i fajna mieszanka mi wyszla. Teraz nosi mnie na zakup Coco.
|
|
|