[Maliniarka]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

Maliniarka dziękuję nie miałam co wymyśleć na tym złamanym pazurku xD

też tak sądzę , że bez Ciebie tu tak cicho
mam nadzieję że ten wypadek to nic poważnego

tak mi się wydawało, że chciałaś go...hm..ukryć? ale to jeszcze bardziej uwydatniło "brak" moim zdaniem, ja się teraz wkurzam, bo każdy ma inną długość i kształt
no jak już offtopuję, to wklejam z innego wątku, co narobiłam

Witajcie, miałam we wtorek wypadek na rowerze, jestem poobijana i mam skręconą kostkę, na szczęście nie mam gipsu, a chcieli i zakładać, mam taki stabilizator tylko. Nawet nie wiem jak to się stało, straciłam panowanie nad rowerem, wjechałam na Sylwestrowego i między rowerami, które się szczepiły jeszcze kawałek poszurałam po chodniku zanim upadłam. A wylądowała w mrowisku jakimś i od razu mnie te robale oblazły. Noga jak bańka 2 tygodnie minimum oszczędzania się.
Do tego pełno siniaków i trochę zadrapań. Ale kostka mnie nie boli. Za to ramiona, piersi, plecy, kolano w drugiej nodze---wszystko mnie boli od chodzenia o kulach do tego dostałam @ i jest wyjątkowo dokuczliwa i bolesna jak na mnie. Pełnia szczęścia normalnie. Musiałam odpuścić 4 dni zabiegów na kręgosłup

Napisane przez Lenka_007

hej Czy mogę do was dołączyć??

witaj poprosimy zdjęcie pazurasków