[natkaa]

Napisane przez anula_ga

no chyba, że dostarczamy go znowu w kolejnej porcji maski
Dziękuję za wyjasnienie

A możesz mi jeszcze wytłumaczyć jak to jest z tymi silikonami w szamponach?
Bo tak - mając go w odżywce lub masce przyjmuje, że wypłuczemy go przy kolejnym myciu szamponem.
A jesli jest w szamponie? To chyba nie da rady go wypłukać tym szamponem, który silikon zawiera? Bo niby ma detergenty, no ale ma też silikon
Niewiele wiem na ten temat, bo dla mnie silikony to zło i po prostu unikam. Ale teraz rozbudziłyście moją ciekawość.......

Teraz doczytałam Twój ostatnio post i chyba cos mi zaczyna switać!
Dziękuję!

Proszę bardzo Anuś Ja podchodzę do tego łopatologicznie, bez zbytnich emocji, bo lubię wiedzieć. Dlatego hasło: precz z silikonami, nie robi na mnie wrażenia. Lubię wiedzieć dlaczego, po co i jak to się ma do mojej obecnej sytuacji włosowej. Silikonów w szamponach nie stosuję wcale, za to mam jeszcze odżywki do wykończenia z łagodnymi silikonami i żyję Moje włosy to lubią, bo moja odżywka zawsze jest bogata w inne naturalne wyciągi, czy oleje i pilnie studiuję jej skład. Wystrzegam się silikonów silnych, ale nie boję się ich w ilości znikomej w odżywce. jakiś czas temu zwariowałam na punkcie JMO i nie tęsknię za nimi Chociaż wiadomo, prawdziwy maniak naturalnego trybu życia stosować ich nie powinien Ale wracając do sedna nie jest to toksyczna substancja. Po prostu jednym służy, innym nie.

Spojrzałam i muszę mieć ten żel do mycia z mącznicą, bo "łocka" mi się zaświeciły )) Jakby któraś z Was o jakiejś wyprzedaży JMO, typu dwa za jeden coś wiedziała, to mówcie koniecznie!
http://estyl.pl/blog/2012/08/john-ma...cy-lekarskiej/

No i zrobiłam zamówienie w sklepie nowym setare, ale tylko szampon wzięłam, bo prowadzę akcję wykańczania swoich zapasów I parę półproduktów.

I jeszcze się pochwalę, że w końcu przyszło do mnie zamówienie z P&R i zapachy mnie powaliły, negatywnie niestety. Jakbym Avon wąchała,a wyrosłam z niego jakiś czas temu U mnie na razie na minus (scrub i masło hipoalergiczne w próbkach), mdli mnie od tego zapachu. Może mi się coś zmieni, ale na razie leży w pudle, bo nie jestem w stanie testować. Reszta chyba ok, jeszcze nie otwierałam.