Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - 30 letnia dziewica - czy da sie to ukryć?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-05-18, 22:50   #35
OnaZDziwnejKrainy00
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 7
Dot.: 30 letnia dziewica - czy da sie to ukryć?

Cytat:
Napisane przez HejkaHejka87 Pokaż wiadomość
Witaj autorko
jako że jestem niestety w podobnej sytuacji i postąpiłabym/zamierzam postąpić dokładnie tak samo. Rozumiem, że mówisz bardziej o luźnej znajomości z facetem zainteresowanym relacją intymną a nie miłością życia więc nie widzę absolutnie podstawy do tłumaczenia się w 100% ze swojego wcześniejszego życia intymnego. Rozumiem że masz ochotę na ten seks i nie robisz nic na siłę żeby tylko to zrobić. Ja tak właśnie mam i też sobie myślę że następna taka znajomość że serio będę chciała może się szybko nie trafić, więc wolałabym iść na żywioł.

W każdym razie jakby facet pytał to bym udawała nieśmiałą i tajemniczą albo obróciła w żart w stylu np kiedy uprawiałam ostatnio seks, odpowiedziałabym zalotnie, że "dzisiaj" ;-)
Żeby nabrać pewności siebie pomyśl sobie, że nie jesteś totalnie niedoświadczona tylko mało doświadczona, a sam petting czy seks oralny też jest w pewien sposób rodzajem seksu, tylko bez penetracji.


Co do samego stosunku to wg mnie jeśli do masturbacji używa się wibratora albo kilku palców to nie powinno być tragedii ani wielkiego bólu, w najgorszym wypadku ten seks będzie poprostu średni. A jeśli kobieta zna siebie to może pomóc sobie z osiągnięciem przyjemności.


Także ja bym dała porwać się namiętności bez zbędnych tłumaczeń. Względna pewność siebie jest kluczem żeby było fajnie obojgu, a facet nie oceniał intymnej przeszłości/jej braku...
Hej, dzieki za odzew Dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna osoba w takiej sytuacji.


Z racji, że obecnie sytuacja jest jaka jest utrzymujemy tylko wirtualny kontakt. Jak bedzie bardziej spokojnie najpierw mamy sie spotkac w miescie, w ktorym mieszkam a pozniej u niego.

Nie nastawiam sie na milosc zycia a bardziej na relacje intymna. Na tem moment wiem ze go lubie i mi sie podoba a pewnie zobaczymy jak wyjdzie podczas spotkania.

Gdyby to byla milosc zycia to pewnie bym powiedziala prawde a tak chyba wole nic nie mowic/jakos omijac ten temat. Bardziej sie boje, ze jakos rozpozna ze to moj pierwszy raz i bedzie drazyl temat. Jak wypytywal sie mnie o zwiazki i go zbylam to juz nie wrocil do tego tematu.


Moje ostatnie doswiadczenia byly jakies 3 lata temu z facetem, w ktorym bylam bardzo zaurozona ale okazalo sie ze mnie oszukiwal. Przez ten okres nawet z nikim sie nie calowalam i niestety nie czuje sie pewnie co bedzie mozna wyczuc. Ale ktos wyzej napisac, że pierwszy seks z nowym partnerem zawsze wiaze sie ze stresem wiec mam nadzieje ze przy ewetualnym seksie tak to zintepretuje
OnaZDziwnejKrainy00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując