Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Potrzebuję pomocy dotyczącej nowego storczyka!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-05-07, 16:39   #10
asik175
Zakorzenienie
 
Avatar asik175
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 6 499
Dot.: Potrzebuję pomocy dotyczącej nowego storczyka!

Cytat:
Napisane przez tarasewicz Pokaż wiadomość
Hej! Znowu ja... Tylko z innym problemem... Na tym nowym storczyku znalazłam dziwną białą istotę (brrrr). Wyczytałam, że to wełniak... I cholera nie bardzo wiem jak mu pomóc? Wymienię podłoże w piętek i obmyje mu korzonki. Przeczytałam też, że trzeba wodą z ludwikiem umyć liście, ale co dalej??
Po za tym mam problem z drugim storczykiem. Jest on po niezłych przygodach. Został kupiony w markecie, malutki za chyba 12 zł. Kwitł chyba z miesiąc do czasu przeprowadzki. Mija rok, a on dalej wegetuje. Przyznać się muszę, że zgrzeszyłam. Nieczytałam i przesadziłam go do doniczki, takiej do storczyka ale nie przeźroczystej. Zaczął marnieć. Kupiłam drugą doniczkę i go przesadziłam ( miał w opłakanym stanie korzenie). Druga doniczka była przeźroczysta, ale za duża... Woda nie odparowywała. Ale zaczął po trochę się odbijać. Niestety mój kochany mąż dwa razy go przewrócił. Od kilku dni storczyk stoi w zwykłej przeźroczystej doniczce. Takiej jak na zdjeciach na początku postu. Ale zauważyłam, że zaczęły psuć się liście. Ciemnieją (nie wiem czy to brąz czy ciemny fiolet). Na jednym liściu widzę przechodzący zółty kolor. Nie mam jak zrobić zdjęć, bo w weekend zostawiłam aparat u rodziców. Czy mogę jakoś pomóc tym storczykom? Czy ja nie mam w ogóle do nich ręki? Pomóżcie
Ja obecnie walcze wlasnie z cala plaga welniakow
nie wiem skad sie pojawily ale sa - bylo ich mnostwo teraz coraz mniej
Ja stosuje wlasnie owa naturalna metode i traktuje je plynem do mycia naczyn wymieszanym z olejem w proporcji 1:1. Zanurzam w tym zwykly wacik (taki jak do ucha) i scieram nim albo owego welniaka albo jego jajka. One sie dusza po tej miksturze. Trzeba pamietac tylko aby takim wacikiem zmyc robala i wziasc nowy wacik - bo uzywajac tego samego mozna tylko wiekszej krzywdy narobic roznoszac nieswiadomie jajeczka. Walcze z nimi juz z 3 tydzien co jakis czas po prostu sprawdzajac czy sie jakies nowe osobniki nie pojawily - a one lubia sie chowac, pod lisciami i miedzy kwitnacymi kwiatkami - tam gdzie sie nie da dojsc wacikiem grzebie wykalaczka Na moje szczescie korzeni mi nie zaatakowaly wiec z korzeniami nie robilam nic.
Wyprobuj owa metode - moze i Tobie pomoze.
Na pewno tez sa na to specjalne mieszanki w sklepach - ale ja na razie po takowe sie nie wybieram.
Cytat:
Napisane przez lemonka Pokaż wiadomość
i jak podlewacie storczyki, bo nie wiem czy dobrze to robię.. prysznicem je traktuję po liściach i w tej wodzie zanurzam je w tej przeźroczystej doniczce na 15 minut, potem wrzucam do doniczki storczykowej z ta wysepką co by woda zleciała..
Ja osobiscie:
raz w tygodniu latem, w zimie troche rzadziej (czasem i raz na 2 tyg)
nalewam wode do donniczki tak okolo polowy wysokosci - i tam wstawiam ta przezroczysta po jakis 30 minutach (czasem dluzej) wyciagam i pozostawiam do ociekniecia a donniczki stawiam do gory nogami aby tez ociekly ale ja nie uzywam zadnych tam specjalnych tylko zwykle donniczki - dlatego je pozostawiam aby schly - bo storczyk w wodzie stac nie lubi
__________________
Asik bedzie zwalczac lenia



I can be a freak, every day of every week

Edytowane przez asik175
Czas edycji: 2012-05-07 o 16:41
asik175 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując