[AmericanGirl]

Napisane przez pumas

American Girl, Twoje szacunki sa bardzo, ale to bardzo przesadzone in minus. Wiesz, ile towaru nakupisz za 10 tys? prawie nic.
Wyposazenie sklepu za 2 tys? Niemozliwe.
Lekki remont za 800 zl ? Hmm, chyba podklejenie tapet, albo wymalowanie scian bez wiekszych atrakcji.


Mam w tym temacie doswiadczenie powiem wszystkim chcacym otworzyc swoj sklep:

w dzisiejszych czasach nie jest to oplacalne chyba, ze podpisujesz umowe franczyzowa z jakas znana sieciowka i masz dosc tani lokal.

Wielkie firmy odziezowe upadaja, centra handlowe nie moga znalezc potencjalnych klientow na lokale, a wy chcecie otwierac swoj butik pani krysi.

Srednia cena wyposazenia sklepu ok. 50 metrow to koszt ok. 10 tys. zl. - lada, minimum jedna gondola, masa wieszakow, polki, stojaki, kilka manekinow, 2 na witryne plus popiersia, metkownica itd. Tak sie tylko wydaje, ale wystarczy poprosic o cennik pierwszej z brzegu firmy zajmujacej sie produkcja mebli.

Zeby optymalnie zatowarowac powierzchnie ok. 50 m. lub mniej - potrzeba towaru za minimum 30 tys. i to uwazam, ze jest za malo.

Takze zycze powodzenia z kapitalem 25 tys.

Napisałam , że wyposazenie sklepu 2000zl- 2500zł przy niewielkim lokalu , przy nienajwyższej jakości / nierobiących szału meblach . I moim zdaniem jest to do wykonania .Kupujesz
* manekiny - cena nieduża - już za 20zł można kupić popiersie , a w niedużym sklepie nie potrzebujemy ich wiele . Można kupić lepsze już za 60zł .
* wieszaki - koszt 100 wieszaków w granicach 25zł (oczywiscie wszystko zależy od rodzaju oraz jakości wykonania - ale zakładając najtańsze rozwiązanie ok 25zł ) - przy małym sklepie również nie potrzeba jakiejś ogromnej ilośći .
* krata metalowa na ściane , by zaoszczędzić na drogich meblach - 25 zł
* wieszak chromowany na odzież - koszt ok 100zł
* lada - 400zł
* jakies półki - 50ozł
* przymierzalnia 150zł
* lustra - 300zł
* jakiś fotel - 200zł
+ oświetlenie

Przy niewielkim lokalu myślę , że w 2500zł można się spokojnie zmieścić . Oczywiście wykończenie lokalu nie będzie jakieś zachwycające , ale jest możliwe .

Co do remontu miałam na mysli zwykłe odświeżenie , bez jakiś drastycznych poprawek . Sama nie muszę się o to martwić , bo specjalistów mam za darmo akurat

10000zł na towar to mało ,ale jak już mówiłam , do malego sklepu , na początek wystarczy . Oczywiście zależy jakie mamy ceny u hurtowników .

Wiadomo , że lepiej mieć większy kapitał i zainwestować w lepszy asortyment , lepiej wyposażyć sklep - wiadomo . Ale za mniejszą kwote też można to zrobić . Wiele jest u mnie w miescie sklepów , które nie mają ogromnej ilości towaru , a wyposażenie sklepu to przymierzalnia , lustro , kilka krat + jakieś duże wieszaki chromowane - i napewno nie wydali na to więcej niż 2ooozł . Wiadomo , że przy miejszej ilości towaru zarobki będą mniejsze , ale wiele małych sklepików zaczyna własnie od niewielkiej ilości zeby z czasem kupować coraz więcej .

No a co do tego , że nie opłaca otwierać się sklepów . Owszem cięzko się przebić ale da się . Moja ciotka z wujem od lat prowadzą interes odzieżowy i naprawde świetnie prosperują mimo , że nie prowadzą sklepu franczyznowego . Więc prosze - nie uogólniaj . Jednym się powiedzie z malym sklepikiem a innym nie .