2015-11-23, 16:12
|
#3603
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Filtry ochronne - ZBIORCZY CZ.II
Cytat:
Napisane przez chellaria
Hey, nie wiem czy w dobrym miejscu wylądowałam ale nurtują mnie pewne pytania dotyczące filtrów w czasie kuracji kwasami (ja akurat używam glyco - a i kwas migdałowy w toniku norel)
1. Czy przebywając w domu musze używać filtrów na dzień jeśli nie wychodze na zewnątrz? (czy plazma, żarówki itd nie przeszkadzają? )
i 2. Jak długo po kuracji kwasami musze używać filtrów? (w lato to wiem;p ale czy np. w następną zimę też jeśli teraz się kwaszę )
|
Nie musisz używać, chodzi głównie o promieniowanie UVB, a teraz jest zima prawie, więc jest go tyle, co kot napłakał. Chyba że masz skłonność do przebarwień, to tu bym się zastanowiła. Ja stosuję kwas salicylowy, który jest o wiele "niebezpieczniejszy" w połączeniu z UV niż migdał i glikol i nie filtruję się wcale, chyba że wychodzę jak świeci słońce.
Producenci piszą o filtrach w wielu przypadkach na wyrost, żeby potem ludzie nie mieli pretensji.
Co do promieniowanie z ekranów i jarzeniówek, to nie wiem, w jakim stopniu odpowiada ono sile promieniowania słonecznego, ale nie dajmy się zwariować. Kiedy w takim razie wolno nie mieć na twarzy filtra? Wedle niektórych zaleceń to najlepiej nałożyć go będąc rano jeszcze w łóżku, a zmyć jak już się z powrotem w łóżku jest, po ciemku, bo przecież przed snem często jeszcze mamy włączony telefon czy laptop, to też groźne.
|
|
|