Dot.: Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XII
Ja mineralami zainteresowalam sie ze względu na desperację związaną z poszukiwaniami dobrego odcienia podkladu. Pamiętam jaka byla moja radosc, jak zobaczylam, ile jest odcieni w żółtej tonacji :-D. Pamietam też, ze jak kupowalam matujący Neauty, to na KWC tego produktu w ogóle nie było.
|