Dot.: Manicure japoński (?)
W USA znane to jest od wielu, wielu lat. Polerka nazywa sie "chamois buffer" i w polaczeniu z "buffing cream" daje nam na paznokciach piekny polysk. Taki sam efekt mozna uzyskac stosujac zwykle polerki do paznokci. W USA stosuje sie to (o ile w ogole) raczej do polerowania paznokci akrylowych lub zelowych. W wielu stanach zakazane jest w salonach stosowanie "chamois buffers" ze wzgledu na to, ze pasty, czy tez kremy sa byt szkodliwe dla paznokci (naturalnych). Owszem, nadaja im piekny polysk, ale jednoczesnie scieraja warstwy,z ktorych zbudowana jest plytka paznokcia, sprawiajac, ze staje sie ona ciensza.
Tak, jak ze wszystkim, co za duzo to nie zdrowo. Jesli nie przesadzimy z "polerowaniem" paznokcie dlugo beda blyszczace i zdrowe, ala ja chyba osobiscie wolalabym zainwestowac w jakas odzywke dobra odzywke do paznokci i zmienila zle nawyki zywieniowe, aby "wzmocnic" paznokcie od srodka.
|