Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nastolatki i seks.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-07-18, 12:59   #4
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Nastolatki i seks.

pink
Cytat:
Wszystko zalezy od inteligencji dziecka.
Jak jest mądre,to się zabezpieczy.
Nie generalizujmy,że seks nastolatków to zaraz "dzieci rodzą dzieci".
Jak ma swój rozum,to się zabierze za to porządnie i rozsądnie.
A rodzice? Przede wszystkim nie udawać,że seksu nie ma.
Mówić,podrzucać ulotki,artykułu o antykoncepcji,mieć w dziecku przyjaciela,nie wroga.
Tak, tylko mam wrażenie, że tych mądrych dzieci w sferze seksualnej człowieka jest znacznie mniej od tych drugich.
Też nie byłam mądra w wieku 15lat i wielu spraw nie pojmowałam. A pojęcie o sexie miałam nikłe. A jednak zabrałam się za to.

Hultaj
Cytat:
15latka może jak najbardziej mieć potrzeby seksualne, a przeciętny 16latek zazwyczaj zaspokaja swój popęd, chociażby przez masturbację.
Są ludzie, dla których rozpoczęcie wczesnego współżycia ''będzie dobre'', lub dość dobre, niektóre dzieci są dość mądre (odpowiednio rozgarnięte*, może tak), szybko dorastają, są ciekawe życia i świata bardziej i wcześniej niż ich rówieśnicy** (i będą żyły w zgodzie z własnym zegarem). Ale, moim zdaniem, to nie dotyczy 90% szczyli gziących się po kątach.
Zdecydowanie są dzieci mniej lub bardziej rozgarnięte, ale większość rozpoczyna współżycie w podobnym wieku, obecnie. A co z poczuciem, że za każdy czyn musimy ponieć konsekwencje? Nie wydaje mi się, by dzieciaki były tego w 100% świadome.

Cytat:
odpowiedzieć sobie najpierw na pytanie, co Ciebie skłoniło do wczesnego podjęcia współżycia seksualnego (tylko temperament /na który wiele nie poradzisz.../i ciekawość, czy np. średnio zadowalająca bliskość z rodzicami, brak poruszania tego tematu /w sposób dorosły/ z matką /jej niechęć do rozmów/, chęć przypodobania się facetowi /zbyt niskie poczucie wąłsnej wartości ;-)/, za dużo wolnego czasu po lekcjach..., i takie tam).
Ja już wiem, co było tego przyczyną
M.in. właśnie stosunek rodziców do mnie- a właściwie moje poczucie, że mogę sobie robić co chcę, bo jestem taka dorosła , nikt nie zwracał za bardzo na mnie uwagi, nie dbał o moje sprawy.
Też chęci faceta w tym względzie. Byliśmy parą już jakiś czas. I znów ta pseudo-dorosłość.
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując