2007-07-04, 14:39
|
#1078
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 860
|
Dot.: Farbowanie...gdy mama się na to nie zgadza
Nie wierze w szamponetki, które schodzą do końca
Albo macie ciemne wlosy, na których tego nie widać albo jesteście bardzo tolerancyjne jeśli codzi o odrosty. Oczywiście nie są to takie jak po farbie ale coś zawsze zostanie.
Zwlaszcza, jeśli ma się jasne wlosy (niekoniecznie jasny blond).
Niestety z fabowaniem jest ten problem, że potem trudno z tym przestać... zawsze coś zostanie - a to rudawy i niekoniecznie twarzowy poblask, a to wyraźny odrost.
Oczywiście, że wlosy po nalożeniu farby blyszczą niesamowicie i są mięciutkie, ale niestety ten raj nie trwa dlużej niż miesiąc potem trzeba ufarbować znowu... bo splukująca się farba odslania wszystkie szkody jakie wyrządzila wlosom.
Dlatego jeśli z zalożenia chcesz zaszaleć w wakacje to odradzam. Po pierwsze kolor szamponetki może nie wypaść tak jak Ci się wydaje a po drugie naprawde szkoda wlosów. Zastanów 10 razy.
Pozdrowienia od wizażanki, która wie co mówi bo przez kilka lat musiala się farbować co 2 tygodnie i przeżyla pieklo powrótu do naturalnych wlosów .
|
|
|