2008-10-05, 19:20
|
#1004
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: mm
Wiadomości: 38
|
Dot.: NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część V.
Cytat:
Napisane przez Lemirka
A możesz zrobić porównanie Gosha i Burżusia efekt 10H snu???
Będę wdzięczna
|
Burżuj jak dla mnie jest takim kremem tonującym, prawie wogóle nie kryje (a ja niestety potrzebuje lekkiego krycia ze względu na naczyka, ehhh). Zresztą to nie jest jego zadanie. Na pewno jest fajny na lato. Natomiast Gosh to już inna bajka. Jak już ktoś napisał na kwc to taka lżejsza wersja colorstay'a. Ma całkiem przyzwoite krycie (oczywiście czasami wskazany jest korektor) ale nie obciąża cery tak jak revlon, nie podkreśla suchych skórek i, nie wiem czy mogę tak to określić, ale mam wrażenie że delikatnie wręcz nawilża moją cerę. w każdym razie jest taka fajna w dotyku oczywiście to są moje osobiste spostrzeżenia - każdy musi sam wypróbować mam nadzieję,że przyda Ci się to co napisałam
|
|
|