[KATona]

kurcze dziewczyny nie sugerujcie sie fotkami C.Aguilery czy innych tam gwiazd bo one mają naprawde profesjonalnych fryzjerów i przede wszsytkim mają podoczepiane 75% włosów, ja też chciałam mieć platyne, ale zdecydowałam się zostać jedynie jasną blondynką ponieważ nie chce zwyczajnie wyłysieć ( co z tego że białe włosy sie ma skoro są zniszczone i rzadkie, wtedy wygladaja jeszcze gorzej) i właśnie pare dni temu znudzona efektem Palette A10, zakupiłam Palette "skandynawski blond" po czym w domu okazao sie że to farba z rozjaśniaczem ( ku memu zdziwieniu woda tylko 9% + proszek rozjaśniający-2 saszetki), nałozyłam farbę i po zmyciu mialam pieknego kurczaczka na głowie :/ no moze nie był az taki tragiczny no ale zwyczajnie brzydki odcień, za to włoski bardzo jasne...postanowiłam jedynie zmienić odcień więc kupiłam kolejna farbę Palette natural&easy w odcieniu "szampański jasny popielaty blond"(czy jakoś tak) poniewaz nie jest to farba rozjaśniająca, w ogóle nie nadająca się do ciemnych włosów, nie rozjaśniła mi dodatkowo włosów, ale zmieniła odcień na taki słoneczno-beżowy naprawde ładny (coś jak ma ta pseudoaktorka Aneta Zając...efekt jest taki że jestem zadowolona, włosy nie są mocno zniszczone, jasniejsze niż mialam, nie mają brudnego odcienia, jest ok. dodam tylko, że jestem szatynką