[justyna_dt]

Idę zaraz nadrabiać a w międzyczasie nowości. Pewnie nie pamiętacie, jak się jarałam żelem silikonowym z Dobrej Rady... otóż szybko się okazało, że żel wywołuje u mnie reakcję i mam bolące paluchy i onycholizę prawie już ją zaleczyłam (z wyjątkiem odrobiny lewego kciuka), więc postanowiłam poszukać czegoś, co zastąpi mi żel, a nie będzie hardem, który by mnie zabił no i zrobiłam test z protein base z Indigo i jest ok przynajmniej na razie. Trochę bolą mnie opuszki, ale nie mam uczulenia, mam nadzieję, że będzie ok. Podobnie się czuję pod hybrydami Indigo, ale póki co nie zrobiły mi krzywdy.
Wrzucam dwa paluchy przed przedłużaniem (wtedy sobie przypomniałam ), a potem przedłużane na szablonie (nienawidzę...) Protein base, na to Indigo Martini&Bikini i klasyczna syrenka, top Pro White Indigo. Jaram się, bo w końcu znalazłam idealny jasny róż, odpowiednik CZ 004, który naprawdę kryje