[Kapel]

Czy ktoś miał cere bardziej podrażnioną i przez używanie żeli
z kwasem salicylowym poprawił mu sie koloryt i zaczerwienienia zaczęły znikać? Zakupiłem sobie pure zone loreal zel z pompką głęboko oczyszczający. Kiedyś go używałem i był to mój pierwszy żel i najlepszy jaki miałem. Cera tak mi sie poprawiła, że aż sam sie zdziwiłem, że tak wyglądam. Oczywiście przestałem go używać nie wiem czemu. Pare miesiecy temu dermatoloig przepisał mi epiduo, tetralysal i kostke do mycia sebamed. Popsuła mi sie tylko cera. Była oczywiście gładka i bez pryszczy, ale czerwona i strasznie brzydko to wygląda. Od 2 dni zacząłem stosować ten żel a tamte leki odstawiłem. Lekka poprawa troche zaczerwienienia bladsze. Byłem u dermatologa spr. moj stan i zapomniałem sie zapytać co to jest. Na czole miałem kaszke uzywałem epiduo i zrobiły sie czarne łepki i teraz powoli usuwaja sie przez kwas salicylowy. Nos czerwony bez krost,tłusty otwarte pory i blizny lekko wgłębione. pod oczami górne części policzków tłusto, zaczerwienione (chyba bo sie świeci i jak dotkne to takie tłuszczyk) czerwono na brodzie to samo a na policzkach dolnych też pryszcze i ślady po nich. Nawet w brwiach mam pryszcze sporadycznie. Kaszaki 2 pod okiem. Otwarte pory i blizny na policzkach. Z tego co szukałem w necie to mam ACNE SCARS najwyrazniej cera mieszana. Co polecacie jeszcze do żelu żeby powrócił koloryt jak kiedyś?