Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - MATKA,czy OJCIEC-komu dziecko po rozwodzie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-01-20, 21:14   #33
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: MATKA,czy OJCIEC-komu dziecko po rozwodzie

Ja uważam za niesprawiedliwe, że prawo do opieki nad dzieckiem przyznawane jest matce niejako z automatu. Opiekę powinien otrzymac ten rodzic, który wykaże, że jest w stanie lepiej zaopiekowac się dzieckiem. Przyznawanie dziecka matce, bo jest matką, często powoduje szantaże ze strony kobiet, zabranianie ojcom spotykac się z dzieckiem, itp. No bo wie doskonale, że aby odebrac jej prawo do opieki trzeba by niemalże cudu.

Powinny tez być ostre konsekwencje dla osób, ktore w jakikolwiek sposób utrudniają kontakt dziecka z drugim rodzicem, opowiadają o tym drugim rodzicu niestworzone rzeczy, buntują dziecko. W chwili obecnej matka może praktycznie traktować dziecko jako element jakiegos przetargu czy zemsty. Zaostrzenie prawa rodzinnego powinno skutkować 1) karą finansową, ktora uderzy po kieszeni; 2) przekazanie prawa do opieki drugiemu rodzicowi. Wydaje sie brutalne, ale przynajmniej pozwoliłoby uniknąc wieloletniego szczucia dziecka przez matke nan ojca (bo się rozwiódł) albo zabraniania kontaktów.

A kwestia, czemu ojcowie rzadko walczą o prawo opieki nad dzieckiem? Bo wiedza, jak to się na prawie 100% skończy. Sąd przyzna dziecko matce, a ta zacznie traktować chęc ojca zajęcia się dzieckiem jako próbę "odebrania" jej dziecka, stając sie jednoczesnie wrogiem swojego byłego. Ojcowie po prostu boją się często cokolwiek zrobić, aby tylko mogli widywac dzieci.

Moee, ja tez raz bylam na spotkaniu takich samotnych ojców. Panowie wzajemnie sobie radzili, opowiadali swoje historie, itp. Jeden z panów opowiedział, że po rozwodzie zona utrudniała mu kontakty z dzieckiem, starała się go zniszczyć, itp. Ojciec spotykal się z synem ukradkiem (chłopiec bardzo tęsknił za ojcem). I jaki był finał? Po 18 urodzinach chlopak spakowal swoje rzeczy, trzasnął drzwiami i wyniósl sie do ojca. A ten założył sprawę o alimenty i ja wygrał. Jak patrzę na taki przykład, to stwierdzam, że danie dziecka pod opiekę matki było blędem.

Ale to kontrowersyjny temat - kiedys w jakiejś gazecie publikowano koemntarze na temat artykułu, który pisal o żądaniach ojcow w kierunku zmiany prawa rodzinnego. Oczywiście pojawila sie wypowiedź jednej mamusi, ktora NICZEGO nie zrozumiała - zapytała, czy skoro jej mąż jest pijakiem i znęcał sie nad nia, too ma mu sie przyznac prawo do opieki nad dziecmi. Kobieta chyba nie bardzo pomyślała, bo chodziło o wyrównanie szans ojców i matek, a nie o oddawanie dzieci pod opieke pijakom i domowym tyranom. Ale fanatycy sa zawsze i wszędzie, są to równiez mamusie, ktore uważają macierzyństwo za święte posłannictwo i myśl, że ojciec móglby chciec wychowywac swoje dziecko traktują jako zamach na owa świętość.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655

Edytowane przez Aggie125
Czas edycji: 2009-01-20 o 21:21
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując