2008-01-29, 21:07
|
#18
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: impreza integracyjna...
Jedna sprawa to zaufanie, a inna sprawa to kwestia tego, że się wcześniej umawialiście.
Początek tego wątku wygląda, jakbyś się obawiała co on może sam na tej imprezie robić, piszesz o koleżance której nie ufasz, a nie wspominasz o tym, że się umawialiście i że zmieniałaś plany ze względu na to, że planowaliście coś razem na ten dzień.
Jeśli chodzi o zaufanie - jeżeli jemu ufasz, to nie powinnaś się przejmować koleżanką. Czy on ma w zwyczaju zalewać się do nieprzytomności/utraty hamulców i sam nie wie co robi, że się obawiasz imprezy z piciem?
Ciekawa jestem po co ta umowa. Dlaczego ją "zawarliście"??
Myślę, że jeśli miałoby chodzić tylko o niepewność, to powinnaś spróbować się uspokoić. Może porozmawiać o tym z TŻtem. Ja ze swoim rozmawiałam i nie przyjął tego jako zamach na jego wolność i brak zaufania do niego.
Inna sprawa, że się umawialiście, Ty się postarałaś dostosować do tego konkretnego dnia, a on nagle zmienił plany i zostawił Cię na lodzie. Tu rozumiem gniew. Czy on wcześniej wiedział o tej imprezie? Nagle mu wypadło?
Mimo wszystko bym go puściła i nie robiła awantur, po co wychodzić na marudną babę, która próbuje trzymać faceta na smyczy
|
|
|