[magda98]

Napisane przez Aszzaa

Hej Ciesze sie, ze sie w koncu ktos odezwal Powiedz mi jak wygladaly przygotowywania do operacji i pobyt w szpitalu juz po? Bardzo bolalo? I jak teraz ci sie zyje? Mozesz robic wszystko co do tej pory? I po jakim czasie moglbym wrocic do szkoly?

Hej. W szpitalu bylam niecale 2 tygodnie. Operacja odbyla sie jakos po czterech dniach bycia w szpitalu, bo najpierw trzeba bylo zrobic rozne badania - krwi, rtg, ekg itd. Operacja trwala godzine. Po dwoch dniach juz wstalam z lozka, z tym ze z pomoca balkonika. W sumie powinno sie bardzo ograniczac okolo 3 miesiecy po operacji, duzo lezec, a jak sie chodzi to tylko z gorsetem. Ja go nosze juz prawie 3 miesiac. Szczerze mowiac plecy dalej mnie bola. Czasem bardziej, czasem mniej. Mam nadzieje, ze z czasem przejdzie. Dodam, ze przed operacja jezdzilam do roznych specjalistow w calej Polsce i wiekszosc operuje kregozmyk poprzez wkrecanie tytanowych srób. Ja sie absolutnie na zadne sróby nie chcialam zgodzic. Wiadomo - cialo obce, podobno gorzej sie goi itd, ale pewnie wszystko indywidualnie. pozdrawiam. magda