2008-04-30, 18:58
|
#118
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków :)
Wiadomości: 1 852
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część V
Oj dziewczyny po burzliwym weekendzie miałam do Was i do mojego R wrócić w poniedziałek ale nie wyszło. Dopiero dzisiaj się udało.
A niestety efekty nie są za dobre...
Urodzinowy torcik i serniczek zrobiły swoje... i cała masa innych rzeczy też. Choć ilościowo nie było tego wiele (i to mnie najbardziej martwi- czy po R będę mogła sobie pozwalać na coś słodkiego, tłustego itp.) to waga znacząco podskoczyła. Kurcze... jak od 2 tyg. chyba stała w miejscu a ja stopniowo zwiększałam kcal, żeby ruszyła w dół to nic. A tu w ciągu 4 dni 57 . Czy to możliwe że aż tyle?
Przecież 1kg to aż 9000kcal...
Miało być od maja U.... ale marnie to widzę.
Zostaję na R. Jestem okropna.
R:
Śniadanie 5.40
25g płatków owsianych na wodzie, 100ml maślanki, 50g chudego białego sera, 7 truskawek ok.130g
2 Śniadanie 7.30
2 kromki chleba razowego, 2 łyżki maslanki, ok. 25g białego chudego sera, pół pomidora
Obiad 14.20
ryż brązowy 50g z duszonymi warzywami (pomidor, troche zielonej cebulki, czerwonej papryki; 2 zielone oliwki)
filet z pangi z czerwona papryką i przyprawą do ryb w folii
Podwieczorek 18.00
serek homo z carrefour 180g, 20g nerkowca, kawałek ogórka
Kolacja 20.30
omlet (1 białko, 1 jajko , łyżka maslanki, pmidor, 3 zielone oliwki, przyprawy) pyszny i puszysty
ok. 1290
może być tyle tłuszczy na kolację? Bedzie ok. 20.30 tak myślę...
__________________
A musisz uwierzyć w siebie, bo wiara czyni cuda
Będę odchudzoną inżynierką
68,5 68 67 66 65 64 63 62 61 60
Edytowane przez gaia
Czas edycji: 2008-04-30 o 19:34
|
|
|