[anialobo]

Mieszkam w Londynie i na codzien mam do czynienia z najlepszymi markami,duzo experymentuje i sprawdzam,czy drozsze znaczy lepsze,wiec moge doradzic.
Wielu expertow uwaza,ze wlasnie japonskie marki,czyli min Shiseido sa najlepsze.Jak wiadomo japonskie kobiety charakteryzuje alabastrowa ,jednolita cera i te produkty dzialaja podobnie,sama nie stosowalam Shiseido,ale na pewno sprobuje jak mi zycia starczy.
Z troszeczke nizszej polki polecam Vichy,choc nie sa to takie tanie kosmetyki i wiele osob mowi nie.Ja jestem za kosmetykami ,ktore zostaly utworzone na bazie wody termalnej i uwazam ze sa swietne dla wrazliwej skory,a tym bardziej dla suchej.Polecilabym zakup calej serii Vichy,zeby dostrzec ich dzialanie.I tak np jesli masz cere sucha to unikalabym kosmetykow wymagajacych mycia twarzy woda.Vichy ma w swoim zestawie mleczka i toniki i w to bym sie zaopatrzyla,w aptece na pewno doradza odpowiedni rodzaj do cery.Ostatnio wyszlo Aqua serum,ktore doskonale nawilza i jest rowniez krem z tej serii.Po serum nawilazjacym mozna zastosowac krem na pierwsze zmarszczki,bo po 30stce powinno sie juz o tym pomyslec,takze takie polaczenie nawilzanie +zapobieganie na pewno bedzie dobre.
Clarins to rowniez dobra firma,jesli chodzi o nawilzanie,ale postaralabym sie najpierw o probki,bo to sa bardzo bogate kremy,i najwiecej klienteli jest w podeszlym wieku,to takie,ze tak powiem kremy z tradycja,jak dla mnie troszke za ciezkie,ale wiadomo kazda skora reaguje inaczej.
Jesli chodzi o cos bardziej naturalnego to polecam rowniez Thalgo,kosmetyki uzywane w salonach kosmetycznych.Jest swietny krem kolagenowy i cala seria ogolnie swietnie nawilza,a gdy jeszcze takie stosowanie Thalgo polaczy sie z wizyta u kosmetyczki i zastosowaniem ampulek w zaleznosci od potrzeb skory to jest to swietna inwestycja i oczywiscie sa kremy do cery naczynkowej w tej serii.