2006-01-08, 14:11
|
#102
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Kody w Kanebo
Cytat:
Napisane przez S-K
Przyznam, że mnie zaskoczyła kwestia braku kodów, ponieważ w Douglasie w Krakowie kody mają. Coprawda były "nieczytelne", jak mi powiedziała sprzedawczyni, dlatego zwróciła się do dystrybutora z prośbą o przefaksowanie czytelnych kodów i w przeciągu kilkudziesięciu minut pani do mnie oddzwoniła i rozkodowała (poprawnie ;-) ) interesujące mnie kosmetyki.
A tak na marginesie, to na moje maile do KILKU zagranicznych przedstawicieli Kanebo również brak odpowiedzi. To poprostu IGNORANCJA!
Dobrze, że w ogóle ktoś się tymi kodami zainteresował, bo by cała sprawa nie wyszła na jaw, a od teraz moje podstawowe pytanie w perfumerii to:
Jaka jest data produkcji/ważności tego kosmetyku?
|
No tak..kody na produktach są, ale konsultantki nie potrafią ich odkodować na miejscu... Dopiero jesli zadzwonią do dystrybutora wiedzą, czy produkt jest ok. Niestety nie słyszałam, żeby konsultantka z własnej woli dzwoniła do dystrybutora. Jesli klient sam się nie domaga to one nie sprawdzają, a powinny mieć mozliwość od ręki sprawdzić, czy produkt jest przydatny do uzycia czy nie.
Ja napisałam do Szawjcarii prośbę o odkodowanie, Nef tez. Zadnej z nas nie odpowiedziano do tej pory.
|
|
|