Dot.: Wrastające paznokcie - pytanie do Pana Doktora
Dla mnie ten problem już nie istnieje.
Dzięki mojej kuzynce - doświadczonej kosmetyczce. Zarówno palec jak i paznokieć powróciły do normalnego stanu.
Przez ok. pół roku regularnie obcinała mi paznokieć, za każdym razem mniej, aż do całkowitego wyleczenia.
Pierwsze wizyty nie należały do przyjemnych, ale przetrwałam i dziśnormalnie funkcjonuję. Muszę jednak pilnować przy przycinaniu paznokci żeby nie przyciąć zbyt mocno. Opisany sposób wymaga cierpliwości, bo jak mówiła mi kuzynka przywracanie takiegopaznokcia do normalności może trwać nawet rok, ale już po 2 3 pierwszych razach jest poprawa.
Tak więc jeszcze raz polecam DOŚwiadczoną kosmetyczkę, a przestrzegam przed lekarzami i ich błędnymi teoriami na temat sposobu pielęgnacji paznokci.
|