Lipikar w promocji? Szkoda, że nie mam SP w pobliżu, bo balsam AP to mój zimowy niezbędnik, a jednak
trochę kosztuje.
Znam ten ból. Takie podrażnienia są najgorsze właśnie wtedy, gdy nie możesz zaszyć się w domowym zaciszu i próbować je wyleczyć, a jak na złość musisz wyjść do ludzi i jeszcze męczyć się z makijażem...
Maści z witaminą A kosztują jakieś śmieszne grosze.
I nie mam ulubionej, po prostu biorę tę, którą dają mi w aptece
, najczęściej jest to wyrób Hasco-Leku (właśnie sprawdziłam
), niestety jest lekko perfumowana i pachnie trochę jak tanie środki do WC, ale nie jest to zapach szczególnie drażniący i idzie się przyzwyczaić. Raz mamie udało się kupić jakąś bezzapachową, ale nie pamiętam, jakiej była firmy.
Niestety nie pomoże Ci na przebarwienia, aż tak wszechstronna nie jest.
Wg informacji z opakowania:
Wskazania do stosowania: Osłaniająco w celu regeneracji naskórka, zmniejszenia rogowacenia, złagodzenia stanów zapalnych. Ochronnie przed działaniem szkodliwych warunków atmosferycznych. Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na substancję czynną (witaminę A) albo na pozostałe składniki leku. Podczas leczenia nie stosować kosmetyków o działaniu wysuszającym i ściągającym.
Czyli: jest to dość tłusta, biała maść oparta na wazelinie o działaniu natłuszczającym, ochronnym i nawilżającym. Dla mnie jest to kosmetyczny niezbędnik, bo dość często mam podrażnioną skórę, a ta maść, choć po nałożeniu nie wygląda zbyt zachęcająco, naprawdę mi pomaga. Ale jeśli masz skórę skłonną do zapychania, radziłabym uważać.
Nie mam pojęcia, jak prościej cytować wiele wątków - robię dokładnie to samo, co Ty.