Ja tez nie bardzo rozumiem o co tak naprawdę chodzi
, odpisałam im, ale na razie cisza...
No właśnie w tym problem, że normalne OC nie dchodzą. Jest to problem, bo np. jak chcę zapłacic później za zakupy, to muszę robić albo zrzut strony, albo zapisywać wszystko w wordzie. No bo jak inaczej mam zapamiętać numer zamówienia i kwotę? Mało tego, gdyby tak UC mnie pościgał, to co im prześlę?
A, że węszę podstęp.... i podejrzewam, że tak naprawdę nie chcą się zająć sprawą - taka jestem już stara pasquda
Po pierwsze może jestem przewrażliwiona ale generalnie jak z kimś rozmawiam i na dzień dobry dostaję listę "kwitków" i zadań do załatwienia po to aby ktoś rzucił na coś okiem ... to węszę podstęp. To podstawowa procedura spychologiczna - stosowana przez urzędy, często przez informatyków, system opieki zdrowotnej itd.
Tu proszą mnie częściowo o coś, co już podałam. Przecież to co najważniejsze, czyli mail wychodzący i adres mailowy odbiorcy/odbiorców poczty wpisałam w pierwszym mailu. Napisałam też, że sytuacja ma miejsce od co najmniej 1-2 tygodni.
Pozostałe punkty - dla normalnego człowieka - są raczej nie do zrealizowania. Jak myślisz, nie maja świadomości tego? Przecież ktoś kto zgłasza problem, jest zazwyczaj normalnym - takim jak my - użytkownikiem.
Może się mylę - bo się po prostu na tym nie znam
i dlatego pytałam Was, czy może to tylko tak brzmi i może te wszystkie dane są naprawdę niezbędne do weryfikacji sprawy....
....