[mamaNiny]

Napisane przez cathy

kurczę, okazuje się, że tylko ja nie mam kota i nie planuję mieć

Fajne te wasze kociaki, ale u mnie w domu nie może być kota, bo córka ma alegrię na te zwierzaki i wystarczy, że przebywa w towarzystwie kogoś, kto jest posiadaczem tych futrzaków, a już po kilkunastu minutach robi jej się cos dziwnego z oczami (dziwny rodzaj alergii- na oczach pojawia się taka jakby galaretka )

ja też nie mam bo warunków na razie dla zwierzaka nie mam. za to moi teściowie mają parkę dachowców: Rudego i Shiwę a moi rodzice mają owczarka niemieckiego Reksia ))
jak już dorobię się domu z ogródkiem będę mieć malamuta i ze 2 kociaki (chociaż jak popatzryłam na swoje zamówienia mineralne, to może się to troszeczkę odwlec w czasie...).