[kolorowe_jaskolki]

Ja mam negatywne odczucia. Krotko po zerwaniu zalozylam Badoo (wiem, ze to o Tinderze, ale wychodze z zalozenia, ze to mniej wiecej to samo) i mimo ze jasno napisalam, ze interesuje mnie cos niezobowiazujacego, na raz, to matchowalo mnie sporo chlopakow deklarujacych, ze szukaja czegos na serio. I ja wtedy zawsze mowie, ze nie chce zabierac komus czasu, bo mnie interesuje cos mniej na serio. I zawsze w takiej sytuacji (a bylo tego troche) w zasadzie widzialam duze zainteresowanie, ze tak, jasne, jest zainteresowany. Wiec mam wrazenie, ze jednak wiekszosc szuka tam glownie seksu. I to raczej na raz, a nie na zasadzie, zeby poznac sie i zobaczyc czy cos z tego wyjdzie, bo w takiej sytuacji zawsze prosili o zdjecie i to calkiem nachalnie, wiec wnioskuje, ze nie chodzilo o poznanie sie i zobaczenie co z tego wyjdzie tylko po prostu seks. Mimo ze wiekszosc niby deklarowala, ze szuka zwiazku. Inna sprawa, ze po prostu 90% facetow mnie nie interesowala, bo nie miala nic w opisie, w zasadzie tylko 1-2 zdjecia (selfie w lustrze), nic o zainteresowaniach, ani nic. Wiec w zasadzie jedyne co chcieli pokazac, czym chcieli Ciebie zachecic to swoj wyglad. A to troche kloci sie z deklaracja, ze szukaja zwiazku. Czesto bylo to po prostu zdj z gola klata i tyle. Nie krytykuje tego, ale mysle, ze ciezko znalezc tam kogos na serio, wiekszosc facetow skupia sie tylko na wygladzie i niby deklaruje jedno, ale tak naprawde intencje sa rozne. Jezeli ktos szuka kogos na serio, to raczej bym odradzala, chociaz na pewno sa tam tez kolesie szukajacy czegos wiecej