2018-07-20, 11:09
|
#33
|
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: TŻówki 2018
Cytat:
Napisane przez czekoladowoo
Ja nie znam. Nie jestem jakoś psychicznie na to gotowa. Wiem, że oni się dopytują ale ja jakoś jeszcze nie chce.
On za to zna moich rodziców, tata go bardzo polubił, mama go tylko raz widziała ale też raczej pozytywne odczucia.
Ale są zdystansowani i nie nastawiają się przez moje wcześniejsze doświadczenia.
|
To ostatnie to znam doskonale
Ja znam w sumie jego mamę, ale to takie "zapoznanie" bo wieźliśmy ją do sąsiedniego miasta. Jednego brata, ale jeszcze się mnie wstydzi - dopiero w gimnazjum jest Drugiego z żoną już miałam okazje kilka razy widzieć, bo mieszkają blisko Tżta. Trzeciego jeszcze nie. No i poznałam najlepszego przyjaciela - biedny tak się stresował naszym poznaniem, że aż koszule nałożył Ogólnie narazie wszystko na plus, ale na chwilę obecną nie wyobrażam sobie jakiejś rodzinnej posiadówki u niego.
Z mojej strony poznał rodziców i oczywiście zachwyceni nim. Dużego plusa dostał za "czas" w którym zaczęliśmy być razem. Ale trochę dystans jeszcze jest.
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
|
|
|