Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Koniec z kwarantanną dla (psów,kotów i fretek)wjeżdzających na teren UK,od 01.01.12r.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-11-14, 09:56   #22
marcjannak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
Dot.: Koniec z kwarantanną dla (psów,kotów i fretek)wjeżdzających na teren UK,od 01.0

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
ja tam oceniam innych swoja miara, ale moze to dlatego, ze nie musze wyjezdzac, zeby miec przyzwoity poziom zycia.

u nas cale zycie jest zaplanowane pod psy. nie ma z kim zostawic psow, nie moga jechac z nami, to nie jedziemy.
nie ma opcji, zebym zostawila psa z kims na kilka miesiecy. wakacyjne dwa tygodnie to max, a i tak w tym roku przezylam to tak bardzo, ze w przszlym jada z nami. przynajmniej jedna. a wakacji nie spedzamy w polsce.

dla mnie to jest oczywiste, ze zmiany w zyciu planuje sie wczesniej. raczej nie znam zbyt wielu osob, ktore "na pale" wyjechaly do uk. ale to moze dlatego, ze nie jestem od dawna studentka i moi znajomi tez nie)) w zwiazku z tym nikt nie zostawia calego zycia, zeby jechac na zmywak, a do wyjazdu do porzadnej pracy to jednak trzeba zaczac przygotowywac sie wczesniej.

co wiecej: mam w domu szczenie, ktore w wieku 11 tygodni przelecialo samolotem pol swiata z kraju, ktory nie nalezy do UE, TYLKO na jednym szczepieniu. mimo ze wiadomo, ze konieczna jest wscieklizna. a jednak-mamy ja, bo wszystkim na maksa zalezalo, zeby ten maly imigrant do nas dotarl. jak sie chce, to mozna.

dla mnie zostawienie zwierzecia, bo "praca w anglii", to jest hanba.
Przepraszam, ale aż mnie trzepie, kiedy czytam takie teksty. Wychodzi z Ciebie totalny snobizm. po pierwsze - czepiasz się sowa "kwarantanna", a jednak to słowo - słusznie, czy też nie - jest w powszechnym użyciu, kiedy mówimy o tym półrocznym oczekiwaniu na wyjazd.
Po drugie - to, że Ty podporządkowujesz całe swoje życie pod psa świadczy jak dla mnie o dwóch sprawach - albo zarabiasz na ich hodowli itp., albo masz po prostu kompletnego bzika, lub jak wolisz - jeszcze Ci życie nie dało po d.., że masz takie poglądy. Skłaniam sie ku drugiemu, skoro piszesz, że potrafisz w Polsce żyć na wysokim poziomie. Miej trochę szacunku dla innych i rozszerz swoje horyzonty, chociaż tylko tutaj, na Wizażu.
Znam mnóstwo przypadków osób, którym nie udało się wyjechać z psem do Anglii. jeden facet miał wszystko załatwione, czipy, paszporty, poziomy przeciwciał, jednak tuz przed samym wyjazdem uzmysłowiłam mu, że niestety jego psa nie wpuszczą, bo należy do rasy, której wjazd jest zabroniony do W. Br. jeden wet go nie poinformował...
BTW. Chwalenie się na forum, że wwiozłaś psa do Polski łamiąc prawo (piszę o szczeniaku przywiezionym z kraju trzeciego), to dość nierozważne jak na osobę tak poukładaną i roztropną w swoich poczynaniach.
marcjannak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując