Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - MMowe ploteczki-czesc...III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-09-22, 17:40   #176
greatdee
Wtajemniczenie
 
Avatar greatdee
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 300
Dot.: MMowe ploteczki-czesc...III

Cytat:
Napisane przez ferguusson Pokaż wiadomość
Tez sobie nie wyobrazam miec tylko prysznic Wanna jednak musi byc. Moi rodzice sie "urzadzili"-maja ogromna wanne w lazience na pietrze i prysznic na parterze, marzy mi sie miec kiedys dom wlasny..
I gratuluje i zazdroszcze Ci urzadzania mieszkania strasznie
Jakbys potrzebowala pomocy lub rady w urzadzaniu itp to ja bardzo chetnie, uwielbiam wystroj wnetrz

A jak sie udalo schudnac tej kolezance..? Przyznam Ci szczerze ze ja tak na maxa nie przestrzegam-np w 2 tyg diety mielismy wyjscie z pracy no i pilam i winko(ok, UPILAM SIE jak szalona) i jedlismy-niby staralam sie wybrac rzeczy mniej wiecej zgodne z zalozeniami diety ale napewno byly tam i wegle i tluszcz. I nic sie nie stalo..
nawet slodycze-batoniki proteinowe(strasznie drogie sa tylko), mozna piec sernik, ptasie mleczko, galaretki.. I podjadalm slodycze czasami i tak, jestem uzalezniona i juz
A codzienna dieta-wogole nie czuje sie glodna ani super ograniczona.. W weekend np gotujemy wspolny posilek z tztem i on je "moje" jedzenie tyle ze dodaje sobie ziemniaki, kasze lub ryz-dzieki temu i on troche zdrowiej sie odzywia, mniej smazymy itd.. Kurczak w panierce z otrebow i jajka, smazony bez tluszczu jest nawet smaczniejszy niz klasyczna panierka z bulki i w oleju..
Ona chyba schudła 10-15kg jeśli dobrze pamiętam
Ja właśnie nie umiem się takiemu rygorowi poddać, więc zostanę przy SB. Faktem jest, że grunt to nie wracać do starych zwyczajów, problem mój tkwi w tym, że nigdy nie miałam w zwyczaju jeść litra lodów, z panierki "bułka+olej" zrezygnowała moja mama jeszcze w moim dzieciństwie itd. Patrząc z boku na moją dietę nie powinnam mieć problemu z wagą... A mam, i to niestety SPORY problem, bo to nie jest kilka kg, a raczej kilkanaście, albo nawet "dziesiąt". Do tego Misiek mój też raczej spory jest, i to on jest moim głównym motorem w walce o schudnięcie. Bo on się nie przejmuje wagą ani moją ani swoją, ale mi zależy, żeby był zdrowy
A w sprawie urządzania już napisałam priva

Cytat:
Napisane przez MissHeledore Pokaż wiadomość
co do diety proteinowej...
moja nefrolog bardzo krytycznie wyrażała się o tej diecie, z reszta jak większość lekarzy, których znam. A znam baaaardzo wielu, bo jestem hipochondryczką :P

Ta dieta niszczy nerki (ja przez to nie mogę jej absolutnie stosować) i bardzo zakwasza organizm. Przez to drastycznie zwiększa się ryzyko nowotworów, bo one "uwielbiają" kwaśne środowisko.

Nie, żebym straszyła, ale każdy kto chce przejść na tę dietę powinien znać i PLUSY, i MINUSY.
O! To może też słyszałaś coś o diecie South Beach? Bo ja właśnie nie słyszałam o żadnych jej minusach (pod względem medycznym), ale coś wierzyć mi się nie chce, żeby była aż taka idealna...

Cytat:
Napisane przez Mloda Pokaż wiadomość
A co do diet to jak zawsze okazuje sie ze najlepszy jest zdrowy rozsadek. Pilnowanie siebie, troche ruchu, mniej słodyczy i tłustego zarcia, warzywka, owoce i samo spadnie... ale ja bym chciała juz miec jakies efekty

No i Dee dzieki za propozycje, ja tez widziałam je całe w sieci ale nie podobaja mi sie w tej formie. Zdjecia sa przede wszystkim gprszej jakosci no i co ksiazka to ksiazka- tzn ja tak uwazam
Taak, niby zdrowy rozsądek najważniejszy, ale u mnie się nie sprawdza, bo najczęściej jak widzę pierwsze efekty to zdrowy rozsądek jedzie sobie na wakacje i wracam do punktu wyjścia
A co do książek, to też tak uważam, ale najpierw sobie obadam
A może ma ktoś dostęp do jeszcze jakiś innych książek makijażowych w wersji online? Bo ja znalazłam tylko te 2...

Cytat:
Napisane przez tylkokasia Pokaż wiadomość
A i są też takie fajne, pełnowymiarowe wanny ale obudowane jak prysznic (ale ja mam w PL za małą łazienkę na to )
I chyba jestem jedyną zwolenniczką prysznica na MM
O, właśnie o takim czymś myślę, żeby połączyć jedno z drugim, bo sobie życia bez wanny nie potrafię wyobrazić Tylko czy to się w mojej łazieneczce zmieści?

Cytat:
Napisane przez MissHeledore Pokaż wiadomość
Więc...
Mam na imię Monika i jestem uzależniona...
Dzisiaj to pojęłam, kiedy listonosz przyniósł mi KOLEJNE 4 palety cieni...

Już nie mam ich gdzie trzymać ;(

Mam 7 palet Sleek i kolejne dwie "w drodze"...
Mam 10 palet INGLOT, z czego 3 duże, 6 małych i jedną wielką...
Mam 5 potrójnych paletek INGLOT...
Mam 4 palety IsaDora,
Mam 5 olbrzymich palet - 28, 120, 180 i jeszcze chyba 88 kolorów...

Mam niezliczone ilości innych cieni - pojedynczych, podwojnych...

Mam 106 (sto sześć) (albo więcej - nie liczyłam dokładnie) pędzli, nie licząc spiralek, grzebyków, pacynek, gąbek...

Mam dalej wymieniać?

Chyba złapałam w związku z tym strasznego doła ;(

Pomóżcie! Czy Wy też jesteście uzależnione?
Ja z ręką na sercu mogę przyznać, że też jestem :P Może nie mam aż tak pokaźniej kolekcji, ale idę w tym kierunku... Najgorsza jest ta myśl: "Ale TAKIEGO cienia jeszcze nie mam!!". Mam nadzieję, że niedługo przystopuję, bo do końca życia będę zużywać te kosmetyki
__________________
Blog głównie makijażowy
Thank God I'm a Woman www.greatdee.pl
Greatdee na Instagramie
FanPage na Facebooku
greatdee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując