2008-08-13, 18:54
|
#147
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 768
|
Dot.: Jak powstrzymać się od wyciskania - cz. III
Hej! Byłam dziś u fryzjera. Lubię tą moją nową panią -fajnie mi włoski obcięła i ani słowa nie powiedziała na temat mojej skóry(inne komentowały zawsze głośno moje krosty i dawały "złote" rady). Później przez przypadek podwoził mnie do domu obiekt męski, który mnie ostatnio bardzo interesuje i nawet niby mamy sie spotkać jeszcze - może nie jest ze mną aż tak tragicznie?W każdym razie dziś mam humor zdecydowanie lepszy, poważna awaria mojego auta to był mam nadzieję koniec mojej czarnej passy. Skóra taka sobie, goi się, zaskórników mam tyle,że płakac się chce-w każdym razie ropnych wulkanów i pryszczy brak. W desperacji ostatnio przecierałam twarz i ramiona przegotowaną wodą z kilkoma kroplami olejku herbacianego-ładnie rozjaśniło mi to skórę i zlikwidowało mniejsze wypryski. Na razie ostrożnie (nie chce sobie pogorszyć tego co narobiłam przed sobotnim weselem) stosuje na przebarwienia i blizny tonik migdałowy 5% i widzę,że mi służy-przebarwienia bledną, a blizny staja się mniej widoczne. Po weekendzie zaczynam się nim mazac na całego.
|
|
|