Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pytania i porady fryzjerskie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-05-06, 09:43   #1753
GeluSizna
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1
Niebiesko-zielone włosy - proszę o pomoc :)

Witam wszystkie Forumowiczki
Postanowiłam napisać nowy wątek, ponieważ nie znalazłam na forum odpowiedzi na swój problem, a wydaje mi się on trochę inny niż poruszane dotychczas Mam prawie całe niebieskie włosy, gdzieniegdzie zielony, którego chciałabym się pozbyć. Może zacznę od początku..
Mój naturalny kolor to brąz, z którego nie jest ciężko zejść do blondu (u mnie wystarczy rozjaśnić z wodą 6% i otrzymuję piękny blond). Wszystko pięknie, ale... Zanim postanowiłam zafarbować całe włosy na niebiesko, to wcześniej miałam pół głowy niebieskiego, a drugie pół czarne.. i przez ten czarny zaczęły się schody :/ Przy rozjaśnianiu całej głowy z czarnego (który miałam już na głowie 2 miesiące) wyszedł wściekły rudy. Z braku większej ilości rozjaśniacza położyłam niebieski toner, co oczywiście dało turkusową zieleń Po 3 miesiącach musiałam odnowić kolor niebieski + rozjaśnić zarosty, więc przy okazji zostały też rozjaśnione niektóre pasma zielonego. Powiem szczerze, że dało to efekt, ale niestety nie wszędzie i gdzieniegdzie ta zieleń się utrzymuje Szczególnie to widać gdy ten niebieski się troszkę spierze.
Stąd moje pytanie - czy jest jakiś środek, który skutecznie wypłukuje zieleń? Koleżanka poradziła mi nałożyć na zielony płukankę z fioletowym pigmentem, bo podobno fiolet niweluje zieleń. Tylko właśnie taki tu problem - jak mam to zrobić, skoro zieleń jest tylko w niektórych miejscach? Ogólnie obawiam się również, że ta płukanka po 1 zniszczyła by niebieski (nie wiem jak inaczej miałabym ją nałożyć jak nie na całe włosy) po 2 nie zeszłaby tak łatwo, przez co nie mogłabym uzyskać z powrotem mojego niebieskiego Ogólnie mogę jeszcze dodać, że mam w domu fioletowy szampon, którego używam po rozjaśnianiu włosów, by wypłukać brzydką żółć. Koleżanka mówiła, że z jego pomocą także mogę się pozbyć zieleni, ale już nie powiedziała jak konkretnie miałabym go użyć.. Może mogłabym zmieszać go z odżywką i potrzymać to jakiś czas na głowie? Jestem kompletnie pogubiona w tym temacie, dlatego postanowiłam napisać nowy wątek. Mam nadzieję, że przez to nikt się na mnie nie zdenerwuje. Proszę o odpowiedzi lub (jeśli są odpowiednie) linki do dobrych porad.
Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam
GeluSizna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując