2011-09-29, 21:15
|
#1603
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 6 643
|
Dot.: Kosmetyki mineralne MEOW
Cytat:
Napisane przez Joasia Be
Ojej, jak fajnie, że mi tyle napisałyście Muszę zatem wyjąć te cudeńka i się nie bać. Choć w moim przypadku podkreślenie kości policzkowych to chyba nie najlepszy pomysł, bo mam dość drobną i pociagłą twarz i dodatkowo mogłoby mi to ją "wychudzić", poza tym często zdarzają mi się ostatnio niespodzianki, a takie specyfiki raczej nie tuszują a wręcz podkreślają je chyba. No ale poeksperymentuję.
|
Sama mam bardzo drobną i dość pociągłą twarz. Rozumiem o czym mówisz. Jeśli jednak zrobisz to bardzo delikatnie, to krzywdy nie zrobi. Uważaj tylko jak aplikujesz róż- ja, gdy zaczynałam przygodę z różem, kładłam go źle (w złym miejscu) i pewnie to mi trochę twarz wydłużało/wyszczuplało. Zwykle nakładanie różu pokazywane jest na buziach okrąglejszych, trochę większych (wiem, źle to brzmi- chodzi, że nie bardzo drobnych) i tam daje to inny efekt, trudniej zrobić sobie "szkodę", jeśli położymy pod nieodpowiednim kątem. Na takich buziach też bronzer i róż wyglądają fajnie, bo jest na to "pole". Na mojej czuję, że te 2 rzeczy to za dużo .
Edit: Nakładałam tak, jak Agabil tutaj:
http://grono.net/gallery/photo/show/245812/#top
Po jakimś czasie (kilku miesięcy ) domyśliłam się, że to źle. Z boku twarz wyglądała fajnie, ale od przodu jakbym pozbawiła ją właśnie "rysów". Wtedy zauważyłam, jak wielką różnicę robią sposoby nakładania różu (odpowiedniego do kształtu twarzy).
Edytowane przez 1049fcf7f74b9bbd9e896b064bc98e90e22ff320_640d1602d9fab
Czas edycji: 2011-09-29 o 21:22
|
|
|