[sine.ira]

Napisane przez zizou

ja jeszcze nowosci na zywo nie widzialam, ale z internetowych zapowiedzi tez nic mnie nie porwalo podoba mi sie jedynie roz Chanel, ale obawiam sie ze bedzie dla mnie za ciemny. szkoda, ze Clinique wypuscilo roz w pedzlu nie przepadam za taka forma...

Chanel w tym sezonie to w ogóle nie moja kolorystyka. Czaiłam się na tę paletkę pomadek, ale baaardzo straciła przy bliższym poznaniu - strasznie mają tępą konsystencję te pomadki, źle się rozprowadzają na skórze, kolory też zbyt ciepłe i zbyt ciemne jak dla mnie. Dałam sobie spokój (zresztą cena - 225 zł ).
Te "torebki" Diora z "czymś" do ust i rozświetlaczem do twarzy też nie powalają. Za to powala cena - 420 zł Do cieni zniechęca mnie ogromna ilość perły, więc nowe piątki też odpadają a podkład Nude ma zbyt ciemne odcienie dla mojej karnacji...no lipa jednym słowem.
Lancome to już w ogóle dziwny się zrobił. Nie podoba mi się paleta cieni, zbyt ostre i zbyt kontrastowe kolory jak dla mnie...podobno te nowe błyszczyki są fajne, ale ich to ja mam na kopy, więc sobie odpuszczę.
Clarins wypuscił nowe odcienie bazy pod makijaż ECLAT MINUTE INSTANT LIGHT COMPLEXION PERFECTOR. Do tej pory dostępna była tylko w jednym odcieniu - 00 Rose Shimmer i bardzo ją lubiłam (lekka konsystencja, daje różowawy poblask na skórze, delikatnie ją rozpromienia i ożywia, dobrze się wchłania, nie zostawia lepkiej warstwy na skórze - fajna). I teraz wprowadzili dwa nowe odcienie: Champagne i Bronze. Muszę obadać, może któryś będzie równie dobry jak Rose.
Są też nowe cienie:
http://perfumeriastyl.pl/?do=theme&id=3374
i "magiczny" błyszczyk, który dostosowuje się do naturalnego koloru ust (coś podobnego ma właśnie Smashbox):
http://perfumeriastyl.pl/?do=theme&id=3376
Ale jak już mówiłam, błyszczyków ci u mnie dostatek, to i na tę magię będę oporna
Ten puder w dziwne "mazy" Estee Lauder też nie powala, jej błyszczyków też nie lubię. Jest jeszcze nowy, wibrujący tusz do rzęs, ale w tuszach ta marka akurat mocna nie jest

A żeby być w temacie wątku - róż Cliniqua ma może i niezłe kolory, ale pędzel jest cholernie twardy.

Jednym słowem - tym razem podziękuję

EDIT:
Ciekawe czy w ogóle, a jeżeli tak, to jakie będą Meteoryty Guerlaina w letniej kolekcji...