Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2015-01-12, 13:12   #3404
chimay
Zakorzenienie
 
Avatar chimay
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez macka Pokaż wiadomość

Jejku, jak dobrze czytać że nie tylko ją mam taką skórę
Podpisuje się rękami i nogami pod wszystkim co napisałaś o skórze i działaniu kremów. Ja mam wrażenie, że po nałożeniu czegokolwiek - kremu, makijażu, pudru, no czegokolwiek - bardziej się świeci i tłuści. Bez totalnie niczego w sumie najlepiej się zachowuje. Z tego względu kupę lat się praktycznie nie malowałam, bo po prostu spływało... Bibułki matujące - raczej ręczniki potrzebne :-D. Bibułek to z 5 naraz przynajmniej i tak kilka razy dziennie bym musiała.
To taka skóra, na której po pol godzinie od umycia pojawiają się takie ... kropelki ;-) Nic nie pomogło do tej pory, a mam nawet odrobinę więcej lat niż Ty.
W najlepszym stanie mam skórę na kwasie migdałowatym. Non stop tonik z Lirene (również plecy i dekolt) oraz Pharmaceris 10% co drugi dzień na twarz. Wtedy właściwie nie mam większych wyprysków i w miarę mało zatkanych porów. Mam naczyniowa, więc też nie mogę zbyt przesadzić. Ale na przetłuszczanie - nic
Ja co prawda kropelek nie mam, widocznie moja cera przetłuszcza się trochę mniej niż Twoja, ale spostrzeżenia nt pielęgnacji mamy te same.
Ja bym najchętniej używała tylko wodnych formuł, toników, miceli, serum bez olejów. Problem pojawia się właśnie tylko po kwasach, bo tu jednak potrzebne jest coś, co zaklajstruje łuszczenie. No i filtr - ten też jest tłusty. Na dodatek bibułki raczej nie są przy nim wskazane, więc muszę cudować z pędzlem i pudrem.
Makijażu też już nie używam, teoretycznie lekkie minerały jakby wzmagają u mnie produkcję sebum. Zdają się to robić wszelkie pudry i podkłady koloryzowane, zjawisko nie występuje przy pudrach transparentnych bez tlenków koloryzujących.

Jak natknę się gdzieś na opinię, że taki krem, BB albo olej nie przetłuszcza cery, to tylko kiwam głową z rezygnacją, bo to wszystko piszą osoby, którym co najwyżej nos się świeci po paru godzinach.
chimay jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując