[Susanna]

Napisane przez Hosenka*

Pomadki przypadły mi do gustu Oprócz tych dwóch, mam jeszcze Blonde Ambition (wklejałam w aktualizacji październikowej).
- Blonde Ambition jest jasna, transparentna, złoto-beżowa, perłowa. Na moich ustach widać paktycznie tylko połysk.
- Natomiast Naked Truth i Plump Pink sa bardziej kryjące i mniej perłowe (dają raczej satynowy efekt - bez widocznych drobinek).
Naked Truth jest "elegancka" - tak mi sie kojarzy ten kolor - stonowany róż z brązem, nutką śliwki - kolor dosyć dobrze oddany w K16. Kolor nalezy do średnich - ani nie jasny, ani nie bardzo ciemny Nakładając ją delikatnie można uzyskać subtelniejszy, jasniejszy efekt.
Plump Pink (w katalogu podpisana jako Plum Pink, a na opakowaniu Plump Pink ) to różo-śliwka, odcień jasny ale widoczny i kryjący.

Co do samych szminek, to są trwałe, nie wysuszają ust, ale tez nie nawilżaja ich jakos szczególnie - na zimnym powietrzu czuć że jest na nich szminka a nie np. błyszczyk czy pomadka pielęgnacyjna, ale nie jest źle - pod tym wzgledem są lepsze niż "tradycyjne" UCR.
Mają zapach i posmak mietowy, chłodzą, lekko mrowią - podoba mi się ten efekt (nie jest o tak mozny jak po błyszczyk Sephory po których myślałm ze mi usta odpadną od tego szczypania )
Mam naturalnie duże usta, więc powiększenie mi nie potrzebne, ale sa troszkę bardziej "wypukłe", ładnie zaznaczone. Nie wiem jaki efekt dadzą na wąskich, małych ustach.

(opisałam tu wszystko ładnie i już będe miała do wklejenia na KWC )


Błyszczk bardzo lubię. To Pink Pleasures (nie ma go w ofercie) - jest gęsty, ale sie nie klei, ładnie na ustach wygląda - na moich ustach jest to jasny róż. Zaraz wkleję Ci link do makijażu na MM z tym byszczykiem.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=225837

Muchos gracias seniorita za bardzo wyczerpująca wypowiedź. Mam właśnie katalog z Avonu i te szminki kuszą... nawet bardzo No i jest błyszczyk w tej przeźroczystej tubce-pisaku. I chyba się na niego skuszę.
W ogóle to makijaż podziwiałam w zeszłym roku - bomba! Masz urodę dziewczyno