2011-02-18, 20:26
|
#2600
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: kraków-stce
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.II
Cytat:
Napisane przez gazela12345
eh no niestety już jest za późno :P ale poszukam w rossmannie tej oliwki co dałaś link póki co w sumie mam w domu oliwkę hipp nada się też? Aha no i wcierasz ten olej na suchą czy wilgotną twarz?
|
hipp tez sie do tego swietnie nadaje ) obydwie sa bardzo dobre. ja nakladam na sucha. od jakiegos roku twarz muje bez uzycia wody i detergentow tylko olejem( jedynie co to wilgotna mikrofibra). efektem jest mniej przetluszczajaca sie ( czas miedzyretinoidowy) cera, bardziej nawilzona i o dziwo.....czystsza! olej lepiej myl mi twarz niz nie jeden detergent bo wchodzil w pory rozpuszczal czarne zaskorniki i pozniej je z nim scieralam ciepla mikrofibra( ale bardzo ciepla mikrofibra raczej podczas kuracji sie nie sprawdzi-polecam za to sprobowac po kuracji:P)! nie ma tego uczucia sciagnieca po umyciu. zaczelam w to sie bawic bedac na poprzedniej kuracji i kontynuowalam dalej
wzielam 4 tabletke 20 mg. oczy juz na bank przesuszone od retinoidu. twarz sciagnieta leciutko ( ale nie wiem czy to juz retinoid czy jeszcze olejek z kwasem salicylowym ktoru ok 7 dni temu uzylam) wydaje mi sie jakby ryjek i plecy bardziej zaczely sie przetluszcac. tak jakby skora pozbywala sie loju nagromadzonego w porach zaskorniki napewno sie powiekszyly- dwa malenstwa na czole zarozowione i lada chwila wyskocza. kolo ust jeden juz tyz pod skora, pojawilo sie kilka malych bialych nie zaognionych w kolorze cery. i hit wieczoru!- podpuchniety zaskorniak zamkniety oktorego istnieniu nie wiedzialam;D widac ze buduje sie czubeczek;D pewnie wiekszy szum robi niz faktycznie bedzie gdy dojrzeje. tak czy inaczej-4 dzien i juz skora reaguje mozliwe ze zostane na dawce 20 mg caly miesiac by szybciej pozbyc sie tego co mam pod skora pamietam 1 kuracje- mialam duzo wieksze problemy z cera i o wiele wiecej zaskorniakow itd- juz po miesiacu cera byla nie do poznania na dawce 20 mg! pozbylam sie wyedy niemal wszytkich zaskornikow bylam w stanie chodzic juz bez tapety na codzien - pozniej juz tylko jeden pryszcz na 2 tyg mi wychodzil nie liczac tych malenstw co znikaly po dniu.
---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------
Cytat:
Napisane przez hai
hej dziewczyny, w ogóle to jeszcze mam taki problem z doborem podkładu.. mogłybyście jakiś polecić? wiem, że z podkładami to jest tak, że zależy od skóry i w ogóle, ale może napisałybyście jakich używacie teraz, podczas kuracji, bo ja nawet nie wiem już jakich powinnam próbować, żeby w końcu trafić na ten odpowiedni..
|
ja podczas kuracju uzywalam pharmaceris f . podkladu aptecznego. wszytkie inne albo szczypaly mnie albo uczulaly. dosc ladnie sie wtapia w cere, swietnie tuszowal zaczerwienienie, lagodzil wszelkie zaczerwienienia( ma multum naturalnych ekstraktow ktore tak wlasnie dzialaja) i nawilzal! nie daje plaskiego matu tylko taka "naturalna skore" co do wchodzenia za skorki to nie ma cudow- zawsze kazdy podkresli ale ten mi podkreslal najmniej. jesli dalej podkresla to mozna pokombinowac z sila krycia np nakladajac go na wilgotna twarz spsikana hydrolatem lub woda termalna - swietnie sie wchlania, i wtapia w cere oraz jest lzejszy troszeczkealbo jesli ktos naklada pedzlem do podkladu -nakladac wilgotnym pedzlem
ale ma wade- mala gama kolorow.... ja uzywalam 2ch zima ivory a latem sand podklad ma jakas taka wlasciwosc ze potrafi sie dopasowac do koloru twarzy wiec te 3 kolory napewno moga wystaczyc by znalezc ten odpowiedni.
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej:
|
|
|