Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wycięcie woreczka żółciowego i ogromny strach...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-01-25, 16:28   #1
gviazdka91
Raczkowanie
 
Avatar gviazdka91
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wejherowo
Wiadomości: 41

Wycięcie woreczka żółciowego i ogromny strach...


Z góry przepraszam jeżeli źle umieściłam wątek, ale nie miałam pojęcia gdzie go dodać. Jeżeli jest w złej kategorii to proszę o przeniesienie.

4 lutego (czyli już za 10 dni) czeka mnie zabieg usunięcia woreczka żółciowego. O kamieniach dowiedziałam się jakieś 3 lata temu i przez ten czas nic mi nie dokuczało, więc całkowicie o tym zapomniałam. Miesiąc temu miałam pierwszy atak w nocy i po konsultacji z lekarzem i badaniach okazało się, że kamieni jest więcej (są drobniutkie, ale mam ich bardzo dużo, cały woreczek jest nimi wypełniony i jak to powiedział lekarz - przypomina worek ziemniaków). Od miesiąca miałam około 7 ataków, które zdarzają się tylko w nocy. Termin zabiegu został ustalony właśnie na 4 lutego. Na początku o tym nie myślałam, ale teraz jest już coraz bliżej. Nie mogę sobie z tym poradzić. Czytam wiele w Internecie (wiem, że to mój błąd), pojawiają się różne opinie. Są osoby, które piszą, że to śmieszny zabieg i że nie mają po nim żadnych problemów, ale są też takie, które piszą, że męczyły się po nim ponad 2 tygodnie z okropnym bólem i że teraz jest jeszcze gorzej niż przed wycięciem, że mają refluks, zapalenie żołądka, wrzody, itd.

Czy któraś z Was miała wykonywany taki zabieg? Bardzo prosiłabym o szczery i dokładny opis jak to wszystko wygląda. Od samego początku jak przyjechałyście do szpitala. Jakie to uczucie kiedy wiozą Was już na salę, czy narkoza jest straszna? Jak się czułyście po wybudzeniu? Czy bardzo bolało? Czy po dłuższym czasie od zabiegu zaczęłyście czuć się lepiej niż przed wycięciem?

Panicznie się boję. Od 3 dni tylko płaczę, nie mogę się uspokoić. Wiem, że to może być śmieszne, bo ludzie mają naprawdę poważne operacje. Ale ja boję się nawet pobrania krwi, nie wyobrażam sobie nawet kroplówki, a co dopiero dziur w brzuchu.

Proszę o pomoc...
gviazdka91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując