2010-10-08, 20:02
|
#4044
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)
Ja mam raczej takie ciągoty, że zapuszczam, zapuszczam... i nagle w 5 minut decyduje sie i w 10 później ścinam Ale teraz też TŻ ma mnie motywować.. więc moze cos z tego wyjdzie
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
Śledź też pies! - blogujemy
♥
|
|
|